Ja mam 305 Husgvarna,trzeci sezon jak narazie bez awarii,najbardziej podoba mi się w nim że ma koszenie punktowe.Mi się jeszcze ani razu nie zawiesił, może dlatego że instalacje sam robiłem.
Witam, bardzo ciekawy film. Sam sie zastanawiam nad zakupem takiego "automatu" I stąd moje pytania: jak często (np.w ciągu jedngo dnia) dochodzi to sytuacji, że kosiarce trzeba "pomóc" bo np.sie zawiesi, zatnie, etc.? Jak z awaryjnością tego modelu? Jak długo Pan ją posiada i jakie w tym czasie poniósł Pan dodatkowe koszty związane z serwisowaniem czy naprawą? Pozdrawiam
Jakoś mnie to nie przekonało… za każdym razem po koszeniu na trawniku zostają paskudne ślady od kół we wszystkie strony świata po 50 razy?
5 dni ma 1000 metrów…masakra
trawa po tych kosiarkach jest dziwna , więcej innych roślin łodyg widać niż trawy, takie dziadostwo
licho kosi , trawnik taki łajzowaty
zarośnięte, widać ,że takie koszenie jest do dooopyyy
Proszę powiedzieć czy przez pozostająca trawę po koszeniu ona nie gnije nie robi lat w trawniku
Ja mam 305 Husgvarna,trzeci sezon jak narazie bez awarii,najbardziej podoba mi się w nim że ma koszenie punktowe.Mi się jeszcze ani razu nie zawiesił, może dlatego że instalacje sam robiłem.
Kupić warto ale nie warto przepłacać za husq…
Witam, bardzo ciekawy film. Sam sie zastanawiam nad zakupem takiego "automatu" I stąd moje pytania: jak często (np.w ciągu jedngo dnia) dochodzi to sytuacji, że kosiarce trzeba "pomóc" bo np.sie zawiesi, zatnie, etc.? Jak z awaryjnością tego modelu? Jak długo Pan ją posiada i jakie w tym czasie poniósł Pan dodatkowe koszty związane z serwisowaniem czy naprawą? Pozdrawiam